autor:
nazwa/adres bloga:
data utworzenia:
2012-05-28
blog czytało: 49119
wpisów: 6
komentarzy: 20
budynek:
wolnostojący, parterowy bez piwnicy
technologia
Inna
miejsce budowy:
Wrocław
projekt:
Ogród
|
|
ARCHIWUM2012 czerwiec Każdego ranka, zanim zacznę pracę, stawiam kubek z gorącą kawą na stoliku na tarasie i idę do ogrodu - tak na dobry początek dnia. A ponieważ jest to ogród wypełniony po brzegi roślinnością, codziennie pojawia się w nim coś nowego. Dwie noce temu przetoczyła się nad Wrocławiem (przynajmniej w naszej części miasta ...) burza z prawdziwego zdarzenia - z piorunami, grzmotami i ulewą, która o mało nie zalała nam garażu. Za to w ogród dzięki temu wstąpiło nowe życie - oczywiście głównie, i zwłaszcza wstąpiło ono w chwasty. Na szczęście przybyło też kwiatów i owoców. Oto zdjęcia z porannego spaceru po deszczu. Taki trochę mikrokosmos ...
Moje ulubione liliowce - zakwitły nie wiadomo kiedy .... Zastanawiam się, czy z powodu wędrujących po całym ogrodzie maków (wyrastają normalnie wszędzie, gdzie się da, mam wrażenie, że tam, gdzie się nie da, też wyrastają ...) nie zaczniemy miewać nocnych wizyt podejrzanych osobników ... Czystoniebieski kolor kwiatów to wśród roślin rzadkość ... Świerk po deszczu ... Liście rozchodników jak filiżanki ... Funkie zbierają deszczówkę ..... A w najdalszej części ogrodu rośnie jedzenie .......... Wiśnie po deszczu .... Niektórych owoców przybyło, innych ubyło - na tych szypułkach widać wyraźne ślady żerowania dzieci .... Dni agrestu też są policzone ..... Poziomka natomiast ukryła się świetnie - zdjęcie zrobiłam leżąc między hortensjami na ściółce z kory sosnowej .... po deszczu ..... wśród ślimaków ...... :-) Pozdrawiam wszystkich w drugim dniu lata Ola 15.01.2013, 12:03
Tytuł: Pięknie
Aż miło popatrzeć na te kolorki, zwłaszcza gdy za oknem śnieg ;-) Może jakaś foto-relacja zimowego ogrodu? Pozdrawiam W czasie planowania ogrodu warto zwrócic uwagę na otoczenie naszej działki, czyli wszystko, co znajduje się w jej sąsiedztwie. Nieciekawe widoki, takie jak stara szopa, odrapany mur czy składowisko rupieci możemy zasłonić żywopłotem, najlepiej zimozielonym, kompozycją wysokich iglaków albo drewnianą kratownicą (tzw. trejażem) porośniętą pnączami.
Za tym drewnianym, ażurowym płotem u moich sąsiadów znajduje się składzik z narzędziami ogrodowymi - zasłoniłam go sadząc przy ogrodzeniu hortensję pnącą. Hortensja jest właśnie w trakcie kwitnienia, a na jej kwiatach lubią się paprać w pyłku duże metaliczniezielone chrząszcze. Atrakcyjne elementy widoczne z oddali, jak na przykład wieża ratusza, wzgórze czy samotne drzewo na polu, warto natomiast "włączyć" do ogrodu - należy po prostu nie przesłaniać tej osi widokowej i posadzić przy swoim ogrodzeniu rośliny trochę niższe. Podobnie rzecz się ma z rosnącym tuż obok u sąsiadów drzewem lub kępą dużych krzewów. Jeśli na ich linii - pod naszym płotem - posadzimy rośliny odpowiednio niższe, to nie dość, że zachowamy "darmowy" ładny widok, to jeszcze uzyskamy efekt piętrowego układu zieleni i optycznie powiększymy ogród. Zastosowałam ten zabieg w swoim ogrodzie i polecam. I chociaż trudno uchwycić ten fakt na zdjęciach, to na co dzień odnoszę wrażenie dużo większej przestrzeni, niż posiadam w rzeczywistości, a w niektórych miejscach ogród zdaje się nie mieć końca.
Widok z altany - ten orzech włoski rośnie na samym środku dużego ogrodu moich drugich sąsiadów. Jego korona wypełnia przestrzeń pomiędzy sosną i leszczyną, które już należą do mojego ogrodu, a pień przesłaniają wysokie, barwne krzewy, pod którymi rosną jeszcze kępy dużych bylin - układ piętrowy jak malowanie ... Widok z tarasu - mój ogród kończy się tuż za bordowym berberysem i rzędem kolumnowych iglaków, ale dzięki pozostawionemu między nimi "okienku" wydaje się dużo większy. W ten sposób udało się też "włączyć" do mojego ogrodu magnolię rosnącą za drewnianym płotem aż dwa ogrody dalej. 12.06.2012, 13:02
Tytuł: widoki i sąsiedzi
Dobre rady i choć mój ogród jest już rozwinięty pozostają mi dwa problemy : betonowy płot sąsiada na wjeździe i stojący równo z nim mur chlewika/szopki - wszystko w linii działki - zaprzeszłe budownictwo. No i próbowałam te cuda obsadzić bluszczem - to mnie sąsiad sądem skarżył ,że ma straty i wilgoć ( tak ,nawet na naszym wpólnym płocie i w chlewiku ... ) a na iglaki nie ma zbyt wiele miejsca- bo wjazd mam trudny i niezbyt szeroki.Może jakieś szybkie cyprysy? 12.06.2012, 13:31
Tytuł: Re: widoki i sąsiedzi
Rzeczywiście czynnik ludzki w postaci sąsiadów uniemożliwia czasem obsadzanie płotów pnączami.... Nie wiem jak bardzo wąski jest ten pas ziemi u Pani na działce, ale rozwiązaniem mogą tu być kolumnowe jałowce - np. odmiana Hibernica, Meyer ewentualnie Blue Arrow - są to wysokie (do 2-3 m) i wąskie (średnicy ok. 0,5 m) krzewy o niebieskozielonych igłach, odporne na suszę, lubią słońce i tolerują półcień. Ich tempo wzrostu nie jest zawrotne, ale można się pokusić o zakup już trochę większych okazów. Mówiąc o cyprysach miała Pani z pewnością na myśli cyprysiki (cyprysy rosną na południu Europy, w Polsce w gruncie nie przetrwałyby zimy), ale kolumnowe cyprysiki są bardzo szerokie (ok. 1,5 - 2 m), więc raczej się tutaj nie sprawdzą. Pozdrawiam i życzę cierpliwości w kontaktach z sąsiadami :-) 12.06.2012, 17:00
Tytuł: sąsiedztwo
Wydaje mi się że post napisany trochę pod wpływem mego wpisu. Z wszystkimi spostrzeżeniami zgadzam się całkowicie. Widzę to właśnie u siebie. Świetna sprawa kiedy zieleń prawie w całości odgradza mnie od ulicy. A dom stoi prawie jakby w środku" lasu":-) Z pewnością większość blogowiczów, zajęta budową lub wykańczaniem swojego nowego domu, dopiero zaczyna myśleć o ogrodzie, albo podejmuje pierwsze próby zagospodarowania działki. Proces to długi, często żmudny, ale uczucie - kiedy już wreszcie usiądziemy na własnym trawniku pod własnym drzewem, otoczeni bujną zielenią i kwiatami - bezcenne. Ostrzegam jednak przyszłych ogrodników - budowa ogrodu wciąga, czasem bezgranicznie, a jego pielęgnacja i wieczne udoskonalanie - uzależnia :) Coś o tym wiem, bo wokół starego domu z maleńkim gabinetem, w którym powstają projekty ogrodów, rozrasta się do granic możliwości równie stary ogród, któremu poświęcam każdą wolną chwilę. Najpiękniejszy jest właśnie teraz - w maju i w czerwcu - chociaż postarałam się o to, żeby nawet jesienią pełen był kwiatów, ozdobnych owoców i przebarwiających się we wszystkich możliwych kolorach liści. Ogrody, które oprócz roślin iglastych, pełne są także liściastych drzew, kwitnących krzewów i bylin - są przepiękne, ale wymagają najwięcej pracy przy pielęgnacji. Dobrze więc zaplanujcie swoje ogrody i przemyślcie, ile czasu możecie im poświęcić. A na razie pozdrawiam wszystkich, zarówno początkujących, jak i nieco bardziej zaawansowanych ogrodników i załączam zdjęcie krzewuszki kwitnącej w moim ogrodzie .... W tym roku doprawdy przeszła samą siebie ......
05.06.2012, 19:06
Tytuł: Nazwy
Bardzo ładny ogród. Chenie bym poznał nazwy tych piękności:-) 06.06.2012, 09:52
Tytuł: Re: Nazwy
Krzewuszka widoczna na zdjęciu to odmiana \'Eva Rathke\'. Pod nią rosną kępy funkii. Duży bordowy krzew po lewej stronie to berberys ottawski \'Superba\' - kwitnie na żółto, a pod koniec lata i jesienią wytwarza odobne, podłużne, czerwone jagody. Obok niego rośnie tawuła japońska \'Goldmound\' - ma cytrynowożółte liście i kwitnie na różowo. Po prawej stronie widać różanecznik \'Lachsgold\' o żółtych kwiatach - właśnie kończy kwitnienie. |
Serwis swiatogrodow.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez swiatogrodow.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies